Strona główna TRWAĆ W KOŚCIELE Dlaczego Msza święta w niedzielę?

Dlaczego Msza święta w niedzielę?

604
0

3 marca 2021 roku minęło 1700 lat odkąd cesarz Konstantyn Wielki wydał dla całego Cesarstwa Rzymskiego dekret ustanawiający niedzielę dniem wolnym od pracy. W dokumencie, którego adresatem był Helpidiusz, sprawujący wówczas urząd prefekta Rzymu cesarz napisał: W czcigodną niedzielę [venerabilis dies solis] odpoczywać będą wszyscy sędziowie, ludność miasta i przedsiębiorstwa wszystkich branż. Ludność wiejska niech jednak uprawia rolnictwo swobodnie i bez przeszkód, gdyż często zdarza się, że nie ma lepszego dnia na sianie zboża lub sadzenie winorośli; bo korzyść, którą dała Opatrzność niebieska, nie powinna być oddawana przez wybór czasu.

Św. Paweł przypomina: Sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia (Rz 10, 10). Ludzie wierzący są zaproszeni, aby każdego dnia budować swoją relację z Bogiem, a przez to także wyznawać wiarę. Jednak jest jeden szczególny dzień w tygodniu, gdy tę wiarę zawsze uroczyście wyznajemy podczas Mszy świętej. Oczywiście chodzi o niedzielę. W Cesarstwie Rzymskim, kiedy to tydzień liczył już siedem dni, był to drugi dzień tygodnia, poświęcony Niezwyciężonemu Słońcu. Dla Żydów niedziela była pierwszym dniem stworzenia i zarazem pierwszym dniem tygodnia. A czym niedziela była i jest dla chrześcijan? Dlaczego stała się szczególnym dniem świętym?

Niedziela – dzień święty

Na początku krótkie wyjaśnienie dotyczące pojęcia dnia świętego. Dla Żydów dniem świętym był niewątpliwie szabat – siódmy dzień tygodnia. Był on upamiętnieniem tego dnia, kiedy – po ludzku traktując – Bóg odpoczął (por. Rdz 2, 2). Sześć dni stwarzał On świat, a siódmy dzień uczynił dniem świętym, dniem zasłużonego odpoczynku. Dlatego każdy szanujący się Izraelita świętuje dzień szabatu, bo jest to dzień szczególnie poświęcony Panu i przez Pana jako taki ustanowiony.

A jaki jest dzień święty dla chrześcijan? Czy również szabat? Otóż nie. Jezus Chrystus poprzez dzieło odkupienia człowieka dokonał w tym względzie pewnej zmiany. Jego zmartwychwstanie wyznaczyło dla uczniów Chrystusa nowy dzień świętowania. Chrześcijanin od doświadczenia pustego grobu nie świętuje już dnia szabatu – dnia stworzenia, ale daleko bardziej świętuje dzień nowego stworzenia, dzień odkupienia – dzień zmartwychwstania Chrystusa. W tym dniu Jezus Chrystus, Pan nieba i ziemi zwyciężył grzech i szatana. I jeżeli chrześcijanin chce oddać Bogu chwałę, wyrazić swoje dziękczynienie za dzieło odkupienia i stworzenia, wówczas czyni to przede wszystkim w niedzielę – pierwszy dzień tygodnia, który jest dniem Pańskim – świętym. Do wdzięczności za dzieło odkupienia, dołączamy również dziękczynienie za dzieło stworzenia świata, bo te dwa wymiary są dla nas istotne.

Chrześcijan świętuje przede wszystkim w pierwszy dzień tygodnia – niedzielę, która rozpoczyna jednocześnie chrześcijański tydzień. Jest ona określana Paschą tygodnia, a więc pamiątką przejścia ze Starego do Nowego Przymierza. Stare Przymierze było pierwszym, ale jednak niepełnym, dlatego wraz z dziełem dokonanym przez Chrystusa musiało wypełnić się w Nowym Przymierzu. Stare Przymierze ustąpiło miejsca Chrystusowi, który nie przyszedł znieść Prawa albo Proroków. Nie przyszedł znieść, ale wypełnić (por. Mt 5, 17).

Eucharystia w niedzielę

Gdy bierzemy pod uwagę szczególne znaczenie niedzieli, to możemy postawić pytanie, w jaki sposób najlepiej ją przeżywać? Niewątpliwie, wyjątkowym wydarzeniem niedzieli powinniśmy uczynić Eucharystię. Skłania nas do tego chociażby lektura Pisma Świętego, zwłaszcza Dziejów Apostolskich. Te, ostatnia księga opisuje życie Kościoła w jego początkach: Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i na modlitwach. Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów (…) Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia (Dz 2, 42-47).

Wzór do przeżywania niedzieli czerpiemy również z Tradycji Kościoła. Nauka Dwunastu Apostołów, czyli Didache – to dokument pochodzący z przełomu I-II wieku po Chrystusie, w którym można przeczytać: W dniu Pana, w niedzielę, gromadźcie się razem, by łamać chleb i składać dziękczynienie, a wyznawajcie ponad to wasze grzechy, aby ofiara wasza była czysta. Niechaj nikt, kto ma jakiś spór ze swoim bratem, dopóki się nie pogodzą, nie bierze udziału w tym zgromadzeniu, aby nie została skalana wasza ofiara.

Jak przeżywać Dzień Pański?

Warto – w kontekście przeżywania niedzieli i sprawowania w tym dniu Mszy świętej – przypomnieć sobie treść Listu apostolskiego o świętowaniu niedzieli z 1998 roku autorstwa św. Jana Pawła II o znamiennym tytule Dies Domini. Jego lektura nie pozostawia złudzeń, że niedziela jest nie tylko ważnym, ale też wyjątkowym dniem tygodnia, a celebrowana w tym dniu Eucharystia – zajmuje miejsce centralne.

Św. Jan Paweł II, opisując fenomen niedzieli, wskazał na pięć jej wymiarów. Po pierwsze, to Dzień Pański, w którym świętujemy dzieło Stwórcy. Dziękujemy wówczas Bogu za to, że stworzył świat i znalazło się w nim miejsce dla człowieka – korony stworzeń (por. nr. 8-18). Po drugie, niedziela to Dzień Chrystusa. Jest w tym dniu miejsce już nie tylko na okazanie wdzięczności Bogu za stworzony świat, ale też za odkupienie dokonane przez Jezusa Chrystusa. Uświadamiamy sobie, że niedziela jest dla nas dniem szczególnym, gdyż tego dnia Chrystus zmartwychwstał i zesłał na nas obietnicę Ojca – Ducha Świętego. W kontekście dzieła Chrystusa niedziela jawi się jako szczególny dzień wiary. A to dlatego, że w nim za sprawą Ducha Świętego, który jest żywą pamięcią Kościoła (por. J 14, 26), każdy z uczniów Chrystusa na nowo przeżywa pierwsze objawienie się Zmartwychwstałego Pana (por. nr. 19-30). Po trzecie, niedziela jest Dniem Kościoła. Ludzie w tym dniu mają szansę uświadomić sobie, że właściwy kształt wspólnoty Kościoła ukazuje się na sposób wyjątkowy właśnie podczas sprawowania Mszy świętej, która nie tylko jest najpiękniejszą modlitwą, ale także najważniejszym wydarzeniem niedzieli. Podczas Eucharystii dokonuje się spotkanie Boga z człowiekiem. On nie tylko zstępuje na ołtarz, ale niejako zaprasza nas wszystkich na liturgię niebieską, zgodnie ze słowami wyrażonymi w Pierwszej Modlitwy Eucharystycznej, w której kierujemy do Boga pokorną prośbę: Niech Twój święty Anioł zaniesie tę Ofiarę na ołtarz w niebie, przed oblicze Boskiego majestatu Twego… (por. nr. 31-54). Po czwarte, niedziela jawi się nam jako Dzień człowieka. Przypominając sobie słowa Thomasa Mertona, że nikt nie jest samotną wyspą, jak również wskazanie św. Pawła: Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie… (por. Rz 14, 7), można uznać, iż niedziela obok właściwego czasu na spotkanie z Bogiem, jest również okazją do szczególnego spotkania z drugim człowiekiem. Jest dniem radości, bo w niedzielę Chrystus zmartwychwstał, co jest niewątpliwie okazją do wyjątkowego wesela. Jest dniem odpoczynku, bo Pan nas zachęca, abyśmy po pracy odpoczęli i nabrali sił do dalszego działania. Jest w końcu dniem solidarności, bo stanowi dla wszystkich okazję, aby nie tylko okazali miłość i zainteresowanie najbliższym, ale również potrzebującym i opuszczonym (por. nr. 55-73). Po piąte, niedziela jest Dniem wszystkich dni. Określa się ją jako małą Wielkanoc i dzień nowej Paschy. Wskazuje się na niedzielę w kontekście ósmego dnia tygodnia, bo ostatecznie objawia też sens czasu oraz zapowiada paruzję – powtórne przyjcie Chrystusa (por. nr. 74-80).

Nie tylko nie działać!

Niedziela to w języku słowiańskim dzień, w którym się nie działa, czyli nie pracuje. Ale to określenie nie wyczerpuje do końca jej niepowtarzalnego znaczenia. Dla chrześcijanina ma głębszy wymiar, bo to szczególny czas, aby spotkać Boga i umocnić swoją wiarę. Dlatego w niedzielę warto pójść na wspólną Eucharystię i przeżyć ją z rodziną we własnej wspólnocie parafialnej. Ponadto, w tym dniu warto znaleźć czas na konieczny odpoczynek, jednak zrealizować go w odpowiednich okolicznościach, a nie na zakupach w galeriach handlowych. W niedzielę trzeba znaleźć chwilę na lekturę Pisma Świętego i modlitwę w gronie rodzinnym. Jest to też okazja do podjęcia wspólnych rozmów, spacerów, czy odwiedzin osób samotnych. Niedziela to w końcu dzień świąteczny – dla Boga i drugiego człowieka.

ks. dr Marcin Kołodziej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here