Strona główna RÓŻNE ESKORTA WOJSKOWA  

ESKORTA WOJSKOWA  

696
0

W lipcu bieżącego roku mija pięć lat od wizyty papieża Franciszka w Polsce z okazji Światowych Dni Młodzieży. Nadal podziwiamy służby mundurowe zabezpieczające młodzież w różnych częściach naszej diecezji oraz na placu modlitwy z papieżem w Krakowie. Eskorta wojskowa czuwała także nad bezpieczeństwem św. Pawła Apostoła i jest to opisane w biblijnej Księdze Dziejów Apostolskich.

Dowódca eskorty św. Pawła

W czasach działalności misyjnej św. Pawła Apostoła (I wiek naszej ery) legiony rzymskie składały się zazwyczaj z 6000. mężczyzn i były podzielone na 60 centurii, czyli tyle oddziałów po 100. żołnierzy. Każdą centurią dowodził centurion, czyli setnik. Setnicy odgrywali kluczową rolę w legionie, pełniąc w nim ważne funkcje. Oni byli bezpośrednimi, rzeczywistymi przełożonymi żołnierzy. Setnik prowadził musztrę, pracował z żołnierzami, sprawdzał ich uzbrojenie, zapasy, żywność oraz kontrolował ich zachowanie. Był odpowiedzialny za dyscyplinę. Gotowość bojowa i skuteczność armii rzymskiej zależała przede wszystkim od setników. Niektórych setników Biblia przedstawia w pozytywnym świetle. Do tej grupy zaliczają się m.in. oficerowie, którzy życzliwie odnosili się do św. Pawła w czasie jego aresztowania i uwięzienia.

Lincz (Dz 21,27 – 22,23)

Apostoł Paweł został fałszywie i publicznie oskarżony przez Żydów w Jerozolimie o to, że naucza wszędzie i wszystkich przeciw narodowi żydowskiemu, przeciw ich Prawu tj. treści pięciu pierwszych ksiąg Biblii (Tora) i przeciw wynikającemu z nich Kodeksowi Prawa żydowskiego. Zarzucano mu także profanację świątyni jerozolimskiej będącej centrum kultu wyznawców judaizmu. Wzburzenie przeciw Apostołowi ogarnęło całe miasto. W następstwie manipulacji społeczeństwem napadnięto na Pawła w mieście z zamiarem zabicia go. Wtedy do dowódcy garnizonu legionów rzymskich w Jerozolimie dotarła wiadomość, że w całym mieście wybuchły zamieszki uliczne skierowane przeciw Apostołowi. Dowódca natychmiast wziął ze sobą żołnierzy i setników i wyruszył z koszar na miejsce rozruchów. Gdy Żydzi zobaczyli dowódcę i żołnierzy, przestali bić Pawła. Dowódca nakazał odprowadzenie Apostoła do koszar. W czasie drogi z poszkodowanym żołnierze musieli osłaniać Apostoła, ponieważ tłum gwałtownie napierał na nich, krzycząc: „Zabij go!”.

Ocalenie przed biczowaniem (Dz 22,24 – 29)

Po wprowadzeniu Pawła za bramę koszar legionów rzymskich w Jerozolimie, dowódca nakazał biczować Apostoła, aby wymusić zeznania. Chciał się dowiedzieć, dlaczego z taką wrogością Żydzi krzyczeli przeciw niemu. Gdy Apostoła związano rzemieniami, aby go bić i przesłuchać, Paweł powiedział setnikowi, który był przy nim, że jest obywatelem rzymskim. Wtedy, setnik poszedł do dowódcy i poinformował go o tym fakcie. Po otrzymaniu wiadomości dowódca odwołał rozkaz biczowania Apostoła.

Ewakuacja z miasta (Dz 23,12 – 23,33)

Kiedy Paweł był zatrzymany w koszarach legionów rzymskich w Jerozolimie, kilkudziesięciu Żydów zorganizowało spisek przeciw niemu w celu zabicia go. Siostrzeniec Pawła dowiedział się o planach morderstwa i przyszedł do koszar, aby powiadomić o tym Apostoła. Wtedy Paweł poprosił jednego z setników, aby ten zaprowadził jego siostrzeńca do dowódcy. W ten sposób władze wojskowe dowiedziały się o planowanym zamachu na życie Apostoła. Wobec tego dowódca postanowił ewakuować w nocy Pawła z Jerozolimy do Cezarei Nadmorskiej pod eskortą żołnierzy. W tym celu rozkazał sformować eskortę w liczbie dwustu żołnierzy, siedemdziesięciu jeźdźców i dwustu oszczepników. Dowódca napisał także list do namiestnika Feliksa pełniącego władzę w Cezarei, w którym opisał zaistniałą sytuację i wskazał jednoznacznie, że Paweł nie popełnił żadnego przestępstwa zasługującego na śmierć lub uwięzienie.

Więzienie w Cezarei (Dz 24,1 – 25,12)

Eskorta wojskowa doprowadziła Apostoła do pałacu Heroda w Cezarei. Po kilku dniach od ich przybycia dotarła tam delegacja Żydów z Jerozolimy, wnosząc oficjalne oskarżenie przeciw Pawłowi. W odpowiedzi na zarzuty Apostoł skorzystał z prawa do obrony, twierdząc, że od czasu swojego nawrócenia, jako Apostoł, stara się zachować czyste sumienie wobec Boga i ludzi. Po konfrontacji Pawła z oskarżycielami przedstawiciel władz rzymskich rozkazał setnikowi, aby pilnował Pawła jako więźnia. Kazał go jednak traktować łagodnie i nie przeszkadzać żadnemu z jego bliskich przychodzić mu z pomocą. Apostoł spędził dwa lata w więzieniu w Cezarei w oczekiwaniu na dalszy przebieg sprawy. W dalszym ciągu Żydzi nalegali na władze rzymskie w Cezarei aby sprowadziły Pawła z powrotem do Jerozolimy ponieważ planowali zabić go w drodze. Namiestnik nie zgodził się na postawienie Pawła przed sądem w Jerozolimie i zorganizował rozprawę w Cezarei. W czasie obrad sądu w sprawie Pawła Żydzi stawiali fałszywe zarzuty wobec niego. Nie byli jednak w stanie ich udowodnić. Na koniec mowy obronnej Paweł posiadający obywatelstwo rzymskie poprosił o umożliwienie mu dostępu do wyższej instancji sądowej Imperium Rzymskiego. Na tej podstawie namiestnik Festus stojący na czele składu sędziowskiego postanowił doprowadzić oskarżonego przed sąd w Rzymie. Ostateczny wyrok sądu w Cezarei brzmiał następująco: „Ten człowiek nie zasługuje na śmierć ani nawet na więzienie. Można by go zwolnić, gdyby nie odwołał się do cesarza”.

Port Sydon (Dz 27,1-3)

Na mocy postanowienia sądu zdecydowano o sprowadzeniu Pawła z Cezarei w Palestynie do Rzymu drogą morską. Apostoła i innych więźniów oddano pod straż setnika Juliusza z cesarskiego oddziału. Kiedy okręt dotarł do portu w Sydonie, wtedy setnik Juliusz zgodził się uprzejmie na odwiedziny Pawła u przyjaciół w mieście i uzupełnienie koniecznego zaopatrzenia na dalszą drogę. Na tej podstawie można twierdzić, że oficer legionów rzymskich i podlegający mu żołnierze odnosili się do Pawła z życzliwością i szacunkiem pomimo tego, że posiadał status więźnia. Wiedzieli, że jest niewinny i wytrwale walczy w swojej obronie.

Ocalenie przed egzekucją (Dz 27,39 – 28,1)

Na pewnym etapie żeglugi podróżujących pochłonął potężny sztorm. Po długich zmaganiach z żywiołem wszyscy, oprócz Pawła, stracili nadzieję na ocalenie. Po dwóch tygodniach nieustannej burzy żeglarze postanowili uciec ze statku w łodzi ratunkowej na znajdujący się w pobliżu brzeg. Wtedy Paweł powiedział do setnika i żołnierzy, że jeżeli żeglarze uciekną, to nikt z pasażerów okrętu się nie uratuje. Żołnierze posłuchali rady Pawła i wyrzucili łodzie ratunkowe do morza, aby zatrzymać załogę na pokładzie statku. Po jakimś czasie wszyscy zauważyli, że okręt zbliża się do jakiegoś lądu. W pobliżu plaży statek wpadł dziobem na mieliznę, co uniemożliwiło dalsze płynięcie. Fale uderzały w tylną część okrętu, powodując jego rozpadanie się. Wtedy żołnierze postanowili pozabijać wszystkich więźniów, aby nikt nie przepłynął wpław na ląd i nie uciekł. Setnik Juliusz chciał uratować Pawła przed śmiercią i powstrzymał żołnierzy przed egzekucją więźniów. Oficer legionów wydał rozkaz ewakuacji wszystkich pasażerów z okrętu. Jedni płynęli wpław, inni na szczątkach statku. W ten sposób wszyscy dotarli cało na ląd. Po ocaleniu rozbitkowie dowiedzieli się, że wyspa nazywa się Malta.

Areszt domowy w Rzymie (Dz 28,16 – 31)

Po zakończonej podróży morskiej z Palestyny do Italii Paweł jako więzień nadal przebywał pod strażą. Według regulaminu strażnika wojskowego więzień pozostawał przykuty do żołnierza z eskorty. Przez dwa lata Apostoł czekał w Italii na proces przed sądem najwyższym Imperium Rzymskiego. Przebywał ciągle w areszcie domowym zamiast w więzieniu lub koszarach wojskowych. Nigdy nie doszło do procesu sądowego w Rzymie, ponieważ oskarżyciele ze strony żydowskiej nie przybyli, aby wziąć udział w rozprawie. Apostoł nie mógł opuszczać aresztu domowego i był przykuty łańcuchem do strażnika wojskowego, który miał nad nim nadzór. Ktokolwiek chciał, to mógł odwiedzać Pawła. Dzięki temu Apostoł utrzymywał stały kontakt z chrześcijanami mieszkającymi w Rzymie i okolicach. Odwiedzali go także Żydzi i poganie. Żołnierze, którzy nad nim trzymali straż, słyszeli rozmowy Apostoła z gośćmi i przez to zapoznawali się z chrześcijańskimi naukami i przykładami. Być może czytali także listy, które Apostoł pisał z miejsca odosobnienia do chrześcijan z różnych miast. W Piśmie Świętym Nowego Testamentu można odnaleźć listy więzienne św. Pawła Apostoła tj. List do Filipian, List do Filemona i List do Efezjan. Ciekawe jest to, że w treści tej korespondencji Apostoł stosuje symbolikę militarną w celu opisania wartości chrześcijańskich (Flp 2, 25; Flm 2; Ef 6,11-17). Ponadto św. Paweł napisał na wolności m.in. 1 List do Koryntian i 2 List do Tymoteusza, gdzie również odnosi się do opisów żołnierskiego życia, aby przybliżyć ludziom prawdę o Bogu, który jest miłością (1 Kor 9,7; 2 Tm 2,3). Stosowana przez Apostoła symbolika militarna wskazuje na pozytywne odniesienie Pawła do służby żołnierskiej i pozwala twierdzić, że wielu żołnierzy legionów rzymskich przyjmowało chrzest i żyło według zasad chrześcijańskich.

Dalsze losy Apostoła

Ostatni rozdział Księgi Dziejów Apostolskich kończy opowiadanie o apostolskiej pracy św. Pawła. Po dwóch latach został zwolniony z aresztu domowego w Rzymie i nadal kontynuował swoją działalność misyjną. Kilka lat później został ponownie aresztowany jako Apostoł – chrześcijanin i osadzony w rzymskim więzieniu Mamertyńskim o zaostrzonym rygorze. Wtedy poniósł śmierć męczeńską poprzez ścięcie mieczem, bo obywateli rzymskich nie krzyżowano. Ostatni werset Dziejów Apostolskich podkreśla fakt, że żadna siła – żydowska czy pogańska – nie mogła zatrzymać zwycięstwa Ewangelii i rozwoju chrześcijaństwa.

ks. Grzegorz Kunko

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here