W listopadzie szczególnie często myślimy o życiu wiecznym, świętości. Zastanawiamy się, co to znaczy być świętym. Życie rodzinne niewątpliwie daje wiele szans na rozwój osobisty i duchowy. Opieka nad dziećmi wiąże się z nieustanną szkołą cierpliwości. A skoro o dzieciach mowa, to nierozłącznie z nimi wiąże się temat karmienia piersią.
Duchowy wymiar karmienia piersią
Wizja matki karmiącej piersią znajduje swoją obecność już w Starym Testamencie: „Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie! Cieszcie się z nią bardzo wy wszyscy, którzyście się nad nią smucili, ażebyście ssać mogli aż do nasycenia z piersi jej pociech; ażebyście ciągnęli mleko z rozkoszą z pełnej piersi jej chwały.” (Iz 66, 10 – 11). Na kartach Nowego Testamentu w liście do Koryntian wspomniał o tym także św. Paweł: „A ja nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz jako do cielesnych, jak do niemowląt w Chrystusie. Mleko wam dałem, a nie pokarm stały, boście byli niemocni; zresztą i nadal nie jesteście mocni. Ciągle przecież jeszcze jesteście cieleśni. Jeżeli bowiem jest między wami zawiść i niezgoda, to czyż nie jesteście cieleśni i nie postępujecie tylko po ludzku?”(1 Kor 3,1-3). Również papież Franciszek wielokrotnie w swoich wypowiedziach namawia matki do karmienia swoich dzieci piersią, porównując to do pewnego rodzaju daru, jaki mogą im ofiarować: „Dzieci mają swój własny dialekt. Kiedy jedno zaczyna płakać dołączają do niego kolejne, jak w orkiestrze. Kiedy zaczynają dawać ‘koncert’ to dlatego, że nie czują się komfortowo. Albo jest im za gorąco albo jest im niewygodnie, albo są głodne. Jeśli są głodne, bez jakichkolwiek obaw karmcie je piersią, bo właśnie to jest język miłości.”
Maryja Matka Karmiąca
Na Soborze w Efezie (431 r.) został ustanowiony dogmat o boskim macierzyństwie Maryi, który głosił, że jest ona matką zarówno Chrystusa Człowieka jak i Chrystusa Boga. Żeby rozpowszechnić tę ideę zaczęto przedstawiać ją w tej najbardziej macierzyńskiej czynności, ponieważ tak można zinterpretować gest karmienia dziecka. Znane są dzieła sztuki zawierające tego typu przedstawienia z V i VI wieku, czyli mniej więcej 100 lat po Soborze Efeskim. Ich sens teologiczny przeplata się z pewną tradycją ikonograficzną, która znacznie wyprzedza chrześcijaństwo. Wizerunek bogini karmiącej boskie dziecko znaleźć można np. w Egipcie w przedstawieniu Izydy karmiącej Horusa. Dość często chrześcijaństwo adaptowało schematy ikonograficzne z tradycji sztuki pogańskiej.
Motyw Matki Bożej Karmiącej jest znany w sztuce od czasów średniowiecza. Łacińska nazwa tego typu przedstawień to „Maria Lactans”. W internecie znaleźć można dziesiątki pięknych i oryginalnych przedstawień Maryi Karmiącej, zarówno w sztuce wschodniej jak i zachodniej. Ciekawy jest fakt, że do najoryginalniejszych należą te z końca średniowiecza, gdzie pokazanie karmiącej Matki Bożej z odsłoniętą piersią było normalne i naturalne.
Poza wizerunkiem Maryi Karmiącej znaleźć można także inny schemat ikonograficzny zdobywający wielką popularność, czyli uosobienie Caritas – miłości ofiarnej. Kobieta karmiąca dziecko piersią staje się jej odzwierciedleniem. Takie przedstawienia pojawiają się na nagrobkach jako wyraz cnót zmarłych. W Bazylice watykańskiej jest kilka przedstawień kobiet karmiących dzieci na nagrobkach papieży. Tego typu przedstawienia wywodzą się z ugruntowanej w teologii przynajmniej już od V wieku wierze, że Maryja jest nie tylko matką Chrystusa, ale także wszystkich ludzi. Matka Boska okazuje miłość, karmiąc swoim mlekiem. Istnieje również motyw tzw. „laktacji świętych” – święci, którzy modlą się przed Matką Boską, są przez nią karmieni mlekiem, tryskającym z jej piersi. Jest to np. laktacja św. Bernarda z Clairvaux, który modląc się przed Matką Boską, miał do niej powiedzieć: „Pokaż, że jesteś matką” i wówczas figura miała go napoić swoim mlekiem. Chyba najbardziej niesamowite przedstawienia, jeżeli chodzi o pierś Matki Boskiej, pojawiają się w sztuce niderlandzkiej XVI i XVII wieku. Są to przedstawienia Maryi, która wstawiając się za ludzkością na Sądzie Ostatecznym, rozsuwa szaty i pokazuje Jezusowi Sędziemu swoją pierś jako ta, która może o więcej prosić, ponieważ jest Jego matką. Tego typu obrazy malował Rubens. Bardzo wymowny jest obraz, Michele da Valona z 1505 roku, gdzie Matka Boska poi mlekiem dusze w czyśćcu. Podobnie anonimowy obraz marchijski, na którym Maryja karmi dusze stojące w czyśćcu błotnym, zraszając je mlekiem tryskającym z piersi.
Karmienie i modlitwa
Może warto zastanowić się, co przepełnia myśli i serca kobiece podczas karmienia piersią. Czy chodzi jedynie o to, by dzieci były zdrowe i najedzone? Każdej kropli pożywienia, które jest cudem od Pana Boga, jaki matka daje dziecku, może towarzyszyć modlitwa – różaniec, psalm recytowany w myślach, modlitwa dziękczynna i modlitwa uwielbienia. Podziękowanie Panu Bogu za dar życia dziecka, które właśnie matka karmi, za wszelkie dobro, jakiego się doświadcza. Można uwielbiać Pana Boga we wszystkim. To wpłynie nie tylko na mleko, ale i na karmiącą matkę, na jej pokój serca i radosną twarz.
Monika i Michał Czekałowie