Strona główna II. Formacja SUMIENIA NASZ ŚWIĘTY „Przeżył  czasów wiele….”

„Przeżył  czasów wiele….”

1141
0

Świadectwo

„Przeżył  czasów wiele….”

Zacny ks. prałat Kazimierz Hamerszmit był długoletnim proboszczem w parafii pw. św. Aleksandra w Suwałkach. Poznałem go na pogrzebie w 1968 roku.

Od tamtego czasu, prawie co roku spotykaliśmy się na Łamanie Chleba podczas Mszy św. Swoje kapłańskie obowiązki ks. Hamerszmit wykonywał z wielką wiarą i ogromnym przejęciem. Był skromny, o miłej pociągającej powierzchowności. Służył ofiarnym sercem. Za wzorowe prowadzenie parafii szanowano go powszechnie i lubiano. Każdego, kto się z nim spotkał, traktował życzliwie i serdecznie, pomagał duchowo i w miarę możliwości materialnie – te czyny promieniowały daleko. Najlepszy dowód: podczas uroczystości Nawiedzenia kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w Suwałkach, metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski w uznaniu wspaniałych zasług ks. prałata Hamerszmita dla Kościoła Suwalskiego, przy powitaniu z ks. Kazimierzem, mimo że już nie był proboszczem ze względu na wysługę lat – publicznie przy ołtarzu pocałował kapłańską dłoń dostojnego Jubilata.

Znamienne było ukochanie prawdy i życia parafian według wskazań Ewangelii. Nawet w obronie tajemnicy spowiedzi przez Bezpiekę był aresztowany. Usiłowano również pomniejszać wpływ księdza proboszcza na parafian, nazywając go wrogiem Polski Ludowej.

Ksiądz Kazimierz dbał także o wygląd świątyni. Gdy otrzymał od Niemców odszkodowanie za uwięzienie w obozie zagłady w Dachau, przeznaczył je na upiększenie kościoła. Jako gorliwy kapłan uczestniczył w dorocznych czy też jubileuszowych pielgrzymkach do Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu (uczestniczyli księża, którzy zostali cudownie ocaleni od zagłady z obozu przez świętego Oblubieńca Niepokalanej Maryi Matki Jezusa Chrystusa).

Wszystkich ks. Kazimierz darzył wielką życzliwością i szacunkiem i nie skąpił budującego uśmiechu. Nawet wtedy, gdy już korzystał z przysługującego odpoczynku, całym sercem poświęcił swój czas dla Radia Maryja. Słuchacze przynosili do ofiarnego ks. prałata Kazimierza Hamerszmita dobrowolne datki na to zbożne dzieło, które on przekazywał Ojcom Redemptorystom do Torunia.

Br. Cyprian OFMConv

Niepokalanów, 1997

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here