Obrządkiem nazywamy zbiór modlitw i ceremonii przypisanych przez odpowiednią władzę, czy też uświęconych tradycją, zwyczajem, jakich używają jedni katolicy przy sprawowaniu sakramentów, nabożeństw, odróżniając się przy tym od innych katolików.
Jeden Kościół
Mimo, że Kościół katolicki jest jeden i jego wiara jest jedna, to w obrzędach i zwyczajach stosuje się w wielu miejscach do tradycji i potrzeb miejscowej ludności. Wszystkich obrządków jest kilkanaście i dzielą się one na wschodnie oraz zachodnie.
Do wschodnich zaliczamy: Chaldejski, Malabarski, Sysyryjski, Koptycki, Abissyński, Ormiański, Maronicki, Grecko – Słowiański, Grecko – Melchicki, Gregoriański, Wołoski.
Do zachodnich obrządków, zwanych także łacińskimi, należą: Ambrozjański, Gallikański, Mozarabski i Rzymski w nadzwyczajnej i zwyczajnej formie.
Wspólny cel
Wszystkie te obrządki, co do istoty, niczym się od siebie nie różnią; mają tę samą Świętą Ofiarę, te same Sakramenty; używają szat liturgicznych, naczyń, ołtarza, czytają Pismo Święte, śpiewają psalmy, modlą się za żywych i umarłych, uciekają się do Świętych Pańskich itp. Różnią się zaś tylko w ceremoniach i rzeczach dodatkowych. Różnica ta w niczym nie szkodzi jedności wiary. Zdaje się, że Opatrzność Boża jakby sama dopuszcza, by od początku chrześcijaństwa była rozmaitość w formach kultu, która w kolejnych wiekach dałaby świadectwo jedności wiary.
Bogactwo różnorodności
Nikt nie może potępiać różnorodności obrządków w Kościele, oblubienicy Boga i i żyjącym zwierciadle Jego doskonałości, w Kościele, który wyznaje jedną wiarę, jaką przyjął w kolebce, gdyż zachował te same Sakramenty, choć obrządki mogą być różne. Czyż Kościół wychwalający swego Oblubieńca w rozmaitych językach można oskarżyć o niestałość i potępiać za brak jedności? W żaden sposób. Rozmaite ceremonie są jakby złotymi ozdobami, których rozmaitość do poznania jedynego Boga i miłości pociąga, pociągniętych przyjmuje, przyjętych obejmuje.
Jeden cel
Choć ceremonie są rozmaite, to ich cel jest zawsze jeden. Pomimo rozmaitości języków, pomimo odległości miejsc i czasów, zawsze potwierdzają świętość, prawdziwość i starożytność naszej świętej wiary; przenoszą nas w owe czasy, gdy Kościół, ustanowiony przez Chrystusa, umocniony przez Ducha Świętego, rozsyłał Apostołów po krańce ziemi.
Chwała Kościoła
Kościół nie pozwala gardzić nikomu obcym dla niego obrządkiem, ale jednocześnie nie pozwala przechodzić z jednego obrządku na drugi, bez zgody odpowiedniej władzy. Tylko zachodnie obrządki Kościół połączył jakby w jedno centrum, w innych pozwalając tylko na zachowanie śladów dawnej świetności. Obrządek Rzymski to chwała Kościoła katolickiego, żyje on w całej pełni, roztacza coraz dalej swe zwyczaje, łączy i zbiera wszystko w jedno, innymi obrządkami raczej się tylko posługując, jakby dowodami swej nietykalności i starożytności.
kl. Artur Tomkiewicz