Strona główna III. Formacja UMYSŁU NA LUDZKIE DYLEMATY Zachowania autodestrukcyjne

Zachowania autodestrukcyjne

1204
0

Czas Świąt Bożego Narodzenia jest czasem, w którym składając sobie życzenia, staramy się jakoś nawzajem przeprosić za popełnione wobec siebie zło, nieporozumienia, złości, przykre słowa. Warto od czasu do czasu przeprosić za to nie tylko innych ale…. również siebie. Czy szanuję siebie? Czy nie jestem przypadkiem dla siebie zbyt surowy? Czy sam siebie nie poniżam?

                                                        

Próba zdefiniowania zjawiska

Terminem autoagresji nazywamy cały szereg zachowań wymierzonych przeciwko sobie, od tych słownych aż po zachowania, w których dochodzi nawet do prób samobójczych bądź okaleczeń. Specjaliści zastanawiają się, co stoi u podstaw takiego postępowania. Okazuje się, że jedną z przyczyn może być sposobów rozładowywania emocji, z którymi osoba sobie nie radzi. Wielu zadających sobie rany mówi, że robi to w celu zamienienia bólu psychicznego na fizyczny. Takiej osobie może być trudno w pokonaniu ogromnego lęku, smutku czy złości. Jedynym skutecznym sposobem na wyeliminowanie nieprzyjemnych uczuć wydaje się właśnie autoagresja. Takie zachowanie przynosi chwilowe odprężenie, uwalnia od napięcia. Cierpienie fizyczne odwraca uwagę od psychicznego, pozwala na jakiś czas zapomnieć o problemach. Jak często dochodzi do agresji wobec samego siebie? W piśmiennictwie amerykańskim liczbę osób, które przynajmniej raz celowo zraniły swoje ciało, szacuje się na około 4 proc. dorosłych i 11-39 proc. osób w wieku dojrzewania.

Autoagresja a kara

Bywa również, że poprzez zachowania autoagresywne ludzie wyrażają pragnienie ukarania siebie. Dokonuje się to wtedy, kiedy osoba jest głęboko przekonana i odbiera siebie jako osobę złą, niegodną i niewartą szacunku ze strony innych i swojej. Zadawanie sobie bólu stanowi „zasłużoną karę” i pozwala chociaż na chwilę uwolnić się od poczucia winy. Kara ma być w założeniu pewną formą pokuty i w efekcie prowadzić do uwolnienia od przykrych stanów emocjonalnych. Niekiedy też powtarzające się samookaleczanie jest odtwarzaniem w pewien sposób utrwalonego wzorca funkcjonowania w roli ofiary. Takie osoby mają na trwałe skrystalizowane przekonanie na swój temat, że nie zasługują na żaden rodzaj nagrody, cokolwiek może ich spotkać to tylko zło, kara.  Bywa również, że zadawanie sobie ran, tych fizycznych jak i psychicznych, jest sposobem wyrażenia targających człowiekiem emocji, jak i samego bolesnego przeżycia. U części osób autoagresja jest związana z nienawiścią do siebie czy swojego ciała, z przekonaniem, że gdyby byli naprawdę wartościowi, dobrzy, godni miłości, to trudne to doświadczenie na pewno by ich nie spotkało.

Sposób komunikowania tego co trudne

Zachowania autodestrukcyjne są próbą komunikacji z otoczeniem. Osoby, które siebie nie szanują, wysyłają w ten sposób sygnał świadczący o tym, że w ich życiu miało, bądź ma, miejsce takie wydarzenie lub sytuacja, która jest trwała w swoich negatywnych skutkach, a osoba, która jej doświadczyła, nie ma pomysłu, jak sobie z nią poradzić, więc w taki sposób o sobie komunikuje innym. Mówiąc inaczej, taki rodzaj zachowań jest formą krzyku o pomoc. Akty autodestrukcyjne lub groźba ich podjęcia mogą też stanowić próbę wywierania wpływu na zachowanie innych. Mogą być również formą szantażu, manipulacji. Znane są, zapewne nie tylko z opowieści historie, w których porzucony partner, w celu nakłonienia swojej partnerki do ponownego rozpoczęcia związku, robi sobie krzywdę, aby w ten sposób wzbudzić litość, uwagę, współczucie.

Związki z przeszłością

W przypadku osób, które mają za sobą doświadczenie o charakterze traumatycznym, dotkniętych w swojej przeszłości różnego rodzaju formami przemocy, zachowania o charakterze autoagresywnym mogą służyć także demonstrowaniu lub wyrażaniu tych doświadczeń. Zdarza się także, że jest to forma ponownego przeżywania doznanego urazu, co może być elementem przyjętej przez daną osobę strategii radzenia sobie z własnym doświadczeniem. Takie zachowanie może być odczytywane jako forma pomocy. Jedna z kobiet wspominając pewne traumatyczne wydarzenie, którego doświadczyła w dzieciństwie, w taki sposób opisuje poradzenie sobie z nim: „Byłam przekonana, że jeśli zobaczą, jak bardzo cierpię i się okaleczam, to mnie już nie skrzywdzą”. Bardzo ważne jest zrozumienie tego mechanizmu, że samouszkodzenia to nie efekt wolnej decyzji, a wyraz przerastającego człowieka wewnętrznego cierpienia.

 

 

 

 

 

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here