Od samego początku zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy jesteśmy wszyscy poruszeni dramatem wojny. Pomoc cierpiącemu narodowi ukraińskiemu z miejsca stała się priorytetem działań Caritas Diecezji Ełckiej. Chcąc skutecznie pomagać, uruchomiliśmy centrum kryzysowe.
Solidarne wsparcie
Znajduje się tu punkt sortowania darów, które zwożone są ze zbiórek organizowanych w parafiach, placówkach oświatowych czy innych instytucjach, które włączają się w to dzieło. Zbierane są m.in. produkty żywnościowe, środki higieny i czystości, odzież, produkty medyczne oraz środki opatrunkowe. Serdecznie dziękujemy za okazaną hojność podczas zbiórki darów i środków finansowych. Pomoc uchodźcom wojennym jest autentycznym świadectwem chrześcijańskiej postawy i niezwykłej „wyobraźni miłosierdzia”. Wsparcie ełckiej Caritas przybrało międzynarodowy wymiar. Dołączyli do nas przyjaciele z Włoch, Niemiec, Wielkiej Brytanii i USA.
Ełcka Caritas pomaga nie tylko uchodźcom, którzy przybyli na teren diecezji ełckiej, ale organizuje też transporty humanitarne dla dotkniętej wojną Ukrainy. W piątek, 4 marca br. wyruszyły pierwsze dwa samochody ciężarowe z pomocą humanitarną. Dary rzeczowe zostały przekazane do archidiecezji lwowskiej i diecezji kamienieckiej. Spedycją zajęła się firma HR Polska z Bydgoszczy razem z Vivid Games i Reef Factory. Przed wyjazdem na Ukrainę transport został pobłogosławiony przez Ks. Bp. Jerzego Mazura SVD, Biskupa Ełckiego.
Misja humanitarna
W dniach 11-14 marca br. miałem okazję uczestniczyć w kolejnym konwoju z pomocą humanitarną. W drogę ruszyłem razem z panem Sławomirem Świrydowiczem, właścicielem firmy usługowo-transportowej, który zaoferował bezpłatny przewóz darów na Ukrainę. Przyznam, że przed wyjazdem towarzyszył mi lęk, który ostatecznie przezwyciężyła chęć uczestnictwa w ważnej misji niesienia pomocy bliźnim.
Po przekroczeniu granicy mijaliśmy często posterunki kontrolne. Widok barykad, worków z piaskiem, uzbrojonych ludzi, gotowych do obrony swojego terytorium, nieustannie przypominał, że jesteśmy w kraju objętym wojną. Mieszkańcy zachodniej Ukrainy pomagają uchodźcom przybywającym ze wschodu.
W Borysławiu doświadczyłem ogromnej wdzięczności za przekazaną pomoc. Ludzie „skrzyknięci” przez s. Teresę szybko rozładowali przywiezione dary. Podziękowania popłynęły od miejscowych duszpasterzy – Księży Klaretynów, a także Sióstr Służebniczek Starowiejskich posługujących w parafii św. Barbary w Borysławiu. Nie zabrakło także Mera Miasta – Igora Jaworskiego. Po obiedzie wyruszyliśmy w drogę powrotną, aby przed godziną policyjną dotrzeć do granicy w Korczowej, gdzie na wjazd do Polski przyszło nam czekać prawie 26 godzin.
W nocy rozbłysło niebo, zatrzęsła się ziemia… Na stacji benzynowej dowiedziałem się, że był to atak rakietowy na bazę wojskową w Jaworowie, oddalonym od nas ok. 20 km. Rosjanie wystrzelili ponad 30 rakiet w kierunku obwodu lwowskiego, po części zadziałały systemy obrony powietrznej i większość rakiet została zestrzelona. Niestety, 8 doleciało i trafiło w Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa w Jaworowie. Pociski zostały wystrzelone z samolotu, który wystartował z lotniska w Saratowie i wleciał na teren akwenu Morza Czarnego, skąd wystrzelone zostały rakiety. W efekcie ataku zginęło 35 osób, a 134 zostało rannych.
Koszmar wojny
Czas oczekiwania na odprawę upłynął na obserwacji dramatu uciekinierów z regionu ogarniętego panicznym strachem po rosyjskim ataku rakietowym. Widok polskiej granicy to koniec koszmaru wojny i bezpieczna przystań dla uchodźców wojennych. Autobusami, prywatnymi samochodami lub pieszo przybywali do granicy. Bogu dzięki, nie brakowało tu pomocnych dłoni wolontariuszy oferujących gorący napój, posiłek czy pomoc medyczną. Przykre wspomnienia pozostawił widok mężczyzn żegnających swoje żony i dzieci. Te i wiele innych obrazów na długo pozostaną w mojej pamięci. Czy determinacja i siła walki narodu ukraińskiego oraz pomoc płynąca z Polski i innych krajów pozwolą kobietom oraz dzieciom wrócić do własnych domów w ich ojczyźnie? Na to pytanie dziś nikt nie zna odpowiedzi. Pewne jest jednak, że spiesząc z pomocą, działamy w słusznej sprawie. Żaden bezinteresowny gest solidarności i okazane wsparcie nie będą przez Boga zapomniane.
Dołącz do spieszących z pomocą
Akcję pomocy na rzecz Ukrainy można wspierać poprzez ofiary pieniężne na konto 29 1020 4724 0000 3302 0027 2369 (PKO BP S.A. O/Ełk), z dopiskiem „Ukraina”. Posegregowane partie z lokalnych zbiórek rzeczowych należy dostarczać do siedziby Caritas w Ełku, ul. ks. prał. Mariana Szczęsnego 1. Potrzeba przede wszystkim żywności o długim terminie przydatności do spożycia, środków higienicznych i środków czystości, środków opatrunkowych, koców, pościeli, śpiworów, bielizny termoaktywnej, ciepłych skarpet, odzieży, czajników elektrycznych. Nie bądź obojętny na cierpnie narodu ukraińskiego – przyłącz się do tych, którzy spieszą z pomocą!
ks. Ryszard Sawicki