W tym roku duszpasterskim ponownie podejmujemy refleksję nad Osobą Ducha Świętego. Podczas spotkań modlitewno-ewangelizacyjnych w rodzinach naszej diecezji omawiane są poszczególne owoce Ducha Świętego. Kolejnym owocem Ducha Świętego, które chcemy zgłębić jest uprzejmość. Rozważania te mają nas prowadzić do życia w Duchu Świętym i chrześcijańskiego świadectwa.
Czym jest uprzejmość?
W Słowniku Języka Polskiego uprzejmość jest zdefiniowana jako „uprzejmy stosunek do ludzi, grzeczność i usłużność”. Sprawia ona, że nasze relacje z innymi stają się przyjazne i serdeczne. Trzeba przyznać, że ludzie uprzejmi szybciej zyskują szacunek otoczenia i są lubiani. Tymczasem, uprzejmość jest nie tylko cennym przymiotem człowieka, ale jest ona również owocem działania Ducha Świętego. Św. Paweł Apostoł zwracał uwagę na to, że chrześcijanie mają „odznaczać się uprzejmością” (Tt 3, 2). Okazuje się, że chrześcijańska uprzejmość nie tyle jest kwestią dobrego wychowania, ale przede wszystkim sposobem patrzenia na innych i dostrzegania w nich ich godności dzieci Bożych.
Spojrzenie z miłością
Z kart Pisma Świętego jednoznacznie wynika, że uprzejmość jest w pierwszej kolejności postawą Boga wobec człowieka i oznacza u Niego wyczucie ludzkich potrzeb, łagodność i delikatność, a także miłosierdzie wobec grzeszników. Stąd uprzejmość rozumiana jako owoc Ducha Świętego jest właśnie takim Bożym spojrzeniem na drugiego człowieka. Spojrzeniem z miłością. Duch Święty wzbudza w naszych sercach ten owoc po to, aby nie tracić Bożego spojrzenia na ludzi, do których idziemy, z którymi się spotykamy, którym mamy przekazywać Bożą miłość nawet wtedy, gdy sami przeżywamy trudności, gdy uciekamy przed trudnym zadaniem, gdy choroby, troski, samotność nie pomagają nam w uprzejmym patrzeniu na innych. Duch Święty pobudza nas do patrzenia z miłością nawet w największych kłopotach.
Wyrażana w uśmiechu
Św. Urszula Ledóchowska uświadamiała, że uprzejmość wyraża się przede wszystkim w uśmiechu, który jednocześnie jest szczególnym rodzajem apostolstwa. Według św. Urszuli: „Uśmiech na twej twarzy pozwala zbliżyć się bez obawy do ciebie, by cię o coś poprosić, o coś zapytać – bo twój uśmiech już z góry obiecuje chętne spełnienie prośby. Nieraz uśmiech twój wlać może do duszy zniechęconej jakby nowe życie, nadzieję, że nastaną lepsze czasy, że nie wszystko stracone, że Bóg czuwa. Uśmiech ten świadczy, że dusza twa czerpie w Sercu Bożym tę ciągłą pogodę duszy, że umiesz zapomnieć o sobie, pragnąc być dla innych promykiem szczęścia”.
Wyrażana w słowach i gestach
Uprzejmość zazwyczaj wyrażana jest w prostych słowach lub gestach. Przytrzymywanie drzwi, mówienie dziękuję, proszę, przepraszam, oddawanie komuś swojego miejsca czy nawet uważne słuchanie drugiego człowieka. Ważne jest również, aby te wszystkie słowa i gesty były szczere i płynęły prosto z serca.
Ks. Jacek Uchan