Wśród nauczycieli i dyrektorów szkół panuje przekonanie, że nie mogą realizować swoich twórczych pomysłów, bo ogranicza ich prawo oświatowe. Jednak już pobieżna lektura ustawy Karta Nauczyciela wskazuje na coś zgoła innego. Przytoczona ustawa gwarantuje polskim nauczycielom szereg swobód i wolności zawodowych.
To nauczyciel zgodnie z zapisami KN decyduje o wyborze programu nauczania – może też napisać i realizować własny. Nauczyciel wskazuje podręcznik, decyduje o metodach i formach pracy na lekcji, ma w tym zakresie szeroki katalog możliwości (metody aktywizujące, podające, projekt, warsztaty, itp.). Nauczyciel ustala szczegółowe wymagania edukacyjne na poszczególne stopnie. Oceny zgodnie z zapisami prawa oświatowego muszą być wystawione na koniec każdego roku szkolnego, ale pedagodzy nie mają obowiązku wystawiania ocen cząstkowych. W przyjętej praktyce, to szkoły autonomiczną decyzją określają w statutach zasady oceniania i wprowadzają obowiązek stosowania ocen cząstkowych. Zeszyty przedmiotowe oraz prace domowe to również zwyczaje i stereotypy szkolne a nie nakaz wymagany prawem.
To, co zdaniem nauczycieli ich ogranicza, w ogóle najczęściej nie istnieje. Jedynym prawnym nakazem jest obowiązek realizowania podstawy programowej, której nie wolno nauczycielowi zmienić ani modyfikować.
Biurokracja w szkole
Biurokracja, na którą wszyscy się skarżą, też nie ma podstaw prawnych. Niestety, bardzo często w bieżącej pracy nauczyciele stają się zakładnikami różnorodnych poradników i w konsekwencji wytwarzają zupełnie zbędne dokumenty. Znakomita ich większość nie wynika z przepisów prawa oświatowego, tylko z przyjętej i siłą inercji utrwalonej praktyki szkolnej.
Warto dodać, że obecnie w placówkach oświatowych są realizowane programy i projekty unijne. Oznacza to dodatkową pracę dla nauczycieli, którzy na potrzeby projektów zobowiązani są do szczegółowego dokumentowania własnych działań i faktycznie wówczas biurokracji przybywa.
Zbieranie szczegółowych dowodów na to, że nauczyciel pracuje, tak naprawdę wynika z niewłaściwej interpretacji prawa i oczekiwań kierownika jednostki oświatowej. Brakuje zaufania – wzajemnego zaufania nauczycieli, dyrektora, uczniów i rodziców. Brakuje również wiary nauczycieli, że mogą swobodnie kreować rzeczywistość szkolną i autonomicznie decydować o własnym warsztacie pracy.
Zmiany w prawie oświatowym
W Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają obecnie prace nad dalszym uproszczeniem zapisów prawa oświatowego. Dokumentacja szkolna ma zostać ograniczona do minimum. Między innymi zostanie zniesiony obowiązek przygotowywania przez szkołę dokumentów na potrzeby ewaluacji zewnętrznej oraz obowiązek rozliczania się z godzinowej realizacji podstawy programowej. Zaproponowane zmiany mają zwiększyć efektywny czas pracy nauczyciela z uczniem bez potrzeby dokumentowanie podejmowanych działań.